Recenzje książek Renesmee :) (12.01)

Renesmee

Oprócz całej Sagi Zmierzch przeczytałam też inne książki. No więc mam zamiar je zrecenzować.
Hm. Od której zacząć? Może od Ever, bo poprzednich ''normalnych'' książek o ''normalnej'' tematyce nie pamiętam...

Ever Bloom to normalna nastolatka, której los nie oszczędzał i zabrał jej rodziców wraz z siostrą i psem. Zamieszkała z ciocią w jej domu.
Jedyne, co jest nienormalne w tym wszystkim, to to, iż Ever po wypadku otrzymała dziwne zdolności. Słyszy myśli innych, widzi ich aury i potrafi zrobić wiele innych rzeczy. Ponieważ nie potrafi sobie z tym poradzić, kryje się za ciemnymi okularami i głośną muzyką wydobywającą się z iPoda.
Po pewnym czasie do jej szkoły zapisał się przystojny chłopak, którego na początku miała gdzieś, nie lubiła go, jednak po czasie zakochała się w nim, a on okazał się takim samym, uzdolnionym człowiekiem, co ona. Wyjaśnił jej wszystko, pomógł jej, lecz jak to wszystko dalej się potoczy? Zachęcam do przeczytania.

Kolejna część znanej wam już książki pt. ,,Ever''. Pojawiają się nowe, nie banalne komplikacje oraz nowy chłopak, który nieźle namiesza.
Ever i Damen postanawiają TO zrobić. Po 400 latach zdecydowali się. Jednak coś się dzieje z Damenem. Zaczyna się pocić (choć on nigdy się nie poci), nie potrafi przenieść się do Summerlandu (chociaż zawsze potrafił), a później nawet nie potrafi unaocznić zwykłych, czerwonych tulipanów. W tym samym czasie pojawia się Romano. Przystojny chłopak, który podrywa Ever, choć ta mówi mu otwarcie, że go nie chce.
Z dnia na dzień Damen zmienił się i to bardzo. Przestał odzywać się do Ever, uważał ją za wariatkę (tak jak reszta szkoły).
Dziewczyna postanawia mu pomóc. Szuka pomocy u Avy, jej starej koleżanki medium, a później w Summerlandzie. Co zrobi, gdy okaże się, że albo może uratować Damena, albo może wrócić do swojego domu i przywrócić życie swoim rodzicom i siostrze? Tego dowiecie się czytając tą ciekawą książkę. Jest bardzo porywającą lekturką. Serdecznie ją polecam Wink

Kto czytał (a jestem pewna, że pewnie każdy fan pani Meyer), ten wie.
Książka opowiada o losach nowonarodzonej o imieniu Bree. Czytając książkę można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, których na pewno nie dowiemy się czytając książki z punktu widzenia Belli.
Jest to kolejna książka którą polecam.

Obecnie ją czytam, więc dopiero później będę mogła ją zrecenzonować. Na razie wydaje się bardzo ciekawa. Stanowi doskonałe tło dla całej Sagi.

Świetnie sparodiowany ,,Zmierzch''. Bardzo mi się podobała ta książka. Belle zakochała się w Edwarcie z myślą, że jest wampirem. Jednak jak się później okazuje, niestety jest on człowiekiem. Belle jest zawiedziona. Jak potoczą się ich losy? To (tak jak poprzednio) musicie doczytać. Zachęcam! Jeśli nie macie co robić w tak zimowe wieczory, weźcie tą książkę w łapki i uśmiechnijcie się do kartki. Smile

Ostatnia część przygód o Harrym Potterze. Voldemort stara się opanować cały świat i zlikwidować mugoli. Harry Potter i jego przyjaciele nie mają zamiaru mu tego darować. Zbierają horkruksy, dowiadują się nowych rzeczy, zbierają informacje, zbierają insygnie. Do czego to doprowadzi? Jasne, że do walki z Sami-Wiecie-Kim.
Rozwalanie Hogwartu, walka z śmierciożercami, walka o życie i śmierć. Bardzo dużo emocji jest w tej książce. Aż strach się bać. Smile

Czytałam ją rok temu w ferie po nocach i powiem szczerze, że bałam się spać xD Moja siostra teraz ją czyta i co chwile robi sobie przerwy, bo się boi. Za dużą obie mamy wyobraźnie Very Happy

Kolejnymi książkami jakie polecam, to oczywiście inne części o Harrym Potterze, czyli:

[img]http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:n86whinhcPJ3WM:http://chomikuj.pl/ImagePreview.aspx?id=270408912&t=1[/img]

Książki są pełne magi, czarów i przygód, które wprowadzą nas w fantastyczny świat, z którego nie będziemy chcieli wrócić do tego realnego.

Innych książek nie pamiętam już xD Za dużo tego przeczytałam Razz

Kolejnymi książkami, które czekają w mojej kolejce są:
- W cieniu klątwy- Kolejna część opowiadająca o losach Ever Bloom.
- Cała Seria książek P.C. & KRISTIN CAST
- Klucze do repozytorium

Honey

Zmierzch i historia?Czekam na recenzje:)
A czytałaś "Zmierzch i filozofia"?

Renesmee

Nie, nie lubię filozofować Very Happy

Nie no, żart. Nie czytałam jej i nie jestem pewna, czy chcę. Ta książka wydaje mi się jeszcze bardziej dziwna, niż ,,Zmierzch i Historia'' Wink

Honey

Ja ją chciałam,ale mi się odechciało.
Czekam na recenzje 'Zmierzch i Historia,

Renesmee

Zmierzch i Hisotria- Recenzja

Książka jest bardzo ciekawa, jednak ja, jako niezbyt przepadająca osoba za historią, miałam problemy z jej zrozumieniem. Niektóre rozdziały były dla mnie trudne do przebrnięcia.
Książka dzieli się na trzy części.

Pierwsza

Opisuje trójkąt miłosny: Bella-Edward-Jacob. Z tej części mało co zrozumiałam. Dużo pisali o sprawach historycznych, nawet więcej niż o Cullenach, co było trochę przeszkadzające, bo kogo z nas obchodzą inni, jeśli w tej właśnie chwili chcemy wiedzieć o Cullenach i sforze? Smile

Druga

Ta część mnie najbardziej zaciekawiła. Mogliśmy się dowiedzieć więcej o Cullenach i ich bardziej zrozumieć. Aż dwa rozdziały dotyczyły Jaspera, z czego zrozumiałam tylko jeden Very Happy

Jasper, jako żołnierz secesyjny miał ciekawą historię. Mogliśmy się dowiedzieć co robili chłopcy powołani do wojny i jaka była ich strona emocjonalna.
Kolejny rozdział był poświęcony Emmettowi. Mogliśmy poznać historię Appalachów, w których mieszkał, czym się on zajmował i dlaczego akurat ma takie poczucie humoru.
Później poznaliśmy Carlisle'a za jego dzieciństwa. Biedak ciężko miał z swoim ojcem...
Rozdział poświęcony Alice też był bardzo ciekawy. Mogliśmy poznać szczegółowe informacje o szpitalach psychiatrycznych i domach dla obłąkanych w osiemnastym i dziewietnastym wieku oraz to, za co właściwie skazywali wtedy kobiety(bo to one zazwyczaj stanowiły większość w tych ośrodkach) i jakie stosowano w tych psychiatrykach kary. Wolelibyście być topieni i przywracani później do życia, czy zawijani w mokre prześcieradło i koce, po czym gdy prześcieradło by schło opatulając was jeszcze bardziej czulibyście żar?
Jeszcze drastyczniejsze metody możecie poznać w tym rozdziale.

trzecia

Volturi, inne wampiry oraz cała inna reszta.
Bardzo ciężka część. Przyznam wam się szczerze, że rozdziału z udziałem Volturi nie przeczytałam w całości. Później rozdziały były o nastolatkach, czasie i innych takich, co nie było ciężkie do czytania.

Serdecznie polecam tą książkę ludziom, którzy bardziej chcą się wczuć w całą Sagę Zmierzch.

Kolejna recenzja będzie o książce pt. ,,Upadli'', którą właśnie czytam Smile

Ps. Tą recenzję pisałam sama, więc obowiązują ją prawa autorskie Wink

Renesmee

"Upadli" - Lauren Kate

"Upadli" to pierwszy z planowanych czterech tomów opowieści o wiekuistym uczuciu - miłości, nienawiści i poszukiwaniu odpowiedzi na mnożące się pytania. Okładka - zachęcająca. Treść - niespójna z okładką, chociaż...

Spodziewałam się fantasy. Typowej opowieści stylizowanej na niektórych typowo wiktoriańskich motywach, o nieszczęśliwej miłości, rytuałach, mistycyzmie, a tu…? Opowieść o zwykłej dziewczynie, która spędza w poprawczaku kolejne tygodnie "odpokutowując" za to, iż w jako jedyna mogła zostać powiązana ze śmiercią swojego byłego chłopaka. Luce jest nastolatką, która poza radościami i smutkami dnia codziennego ma jedną wyjątkową cechę - od dzieciństwa widzi "cienie". Jest to jedyna rzecz, którą dziewczyna odróżnia ją od innych ludzi.

Stary kościół zaadaptowany na basen dla podopiecznych Sword & Cross, zaniedbany cmentarz z
wojny secesyjnej, internat i obskurne sale lekcyjne wypełnione odzianymi na czarno uczniami
- interesująca mieszanka, w której rozgrywają się kolejne wydarzenia "Upadłych".

Po przybyciu do poprawczaka Sword & Cross, Luce próbuje zaadaptować się w nowym środowisku, co ułatwia jej grono nowo poznanych osób. Podział na przyjaciół i wrogów wydaje się szybko dość klarowny i tylko jednego chłopaka Luce nie jest w stanie zaklasyfikować w społeczności poprawczaka. On przykuwa raz po raz jej spojrzenia, uwagę i jak się szybko okazuje – zdobywa serce.

Od tej chwili wszelkie zdarzenia nabierają tempa.
Luce doznaje nieustannych stanów przypominających deja vu, a Cienie coraz gęściej kłębią się nad miejscami, w których przebywa. Im bardziej tajemniczy blondyn stara się ją do siebie zniechęcić, tym usilniej dziewczyna do niego lgnie i próbuje dowiedzieć się czegokolwiek na jego temat.
Zwykła ciekawość prowadzi Luce do kolejnych strzępków informacji, które wydają się potwierdzać, że między nią, a odrzucającym ją Danielem istnieje niedookreślona jeszcze zażyłość. Wszystkie znaki wydają się bowiem wskazywać na to, że to uczucie mogło rozpocząć się jeszcze w biblijnych czasach upadku aniołów…

Pierwsze tomy serii książek mają to do siebie, że bardzo często nie dają żadnych odpowiedzi, a odpowiednio zakończone rozbudzają niesamowitą chęć do "pożarcia" kolejnego. Tak jest też z "Upadłymi". Po przeczytaniu książki miałam ochotę wziąć drugi tom i szybko dowiedzieć się o co tak naprawdę chodzi.

Po pierwszym tomie pozostał mi niedosyt i pewne oczekiwania. Jeśli wątek rozpoczętej "anielskiej" sprawy zostanie odpowiednio poprowadzony i nie zatruje tego zbyt rozwlekły, i wydumany wątek miłosny, książkę będę mogła polecić jako lekką i niezobowiązującą dla głowy.
Zarysowana na razie fabuła może zainteresować, jednocześnie pozostawiła we mnie wrażenie bycia typową amerykańską bajką, gdzie niczego nieświadoma wybranka losu zakochuje się w najprzystojniejszym chłopaku w szkole. Pomysł wytarty, ale przecież skoro sprawdził się tyle razy, to sprawdzi się i kolejny. Wielka miłość musi bowiem dojść do głosu, gdyż jest wieczna, a jedyną subtelną różnią może się okazać tylko to, że wybranek naszej Luce jest...

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Moja opinia:

Książka jest fantastyczna! Wciągnęła mnie na maksa. Aż trudno się od niej oderwać Very Happy

Cały wieczór po jej przeczytaniu nad nią myślałam, tęskniłam za nią, żal mi było się z nią rozstawać. Chciałam więcej. Znacznie więcej. Postanowiłam przy najbliższej okazji kupić drugą część.
No więc, polecam wam tę książkę. Świetnie się ją czyta i bardzo wciąga. Wink

Honey

Ja to ściągnę,też to chcę...!Tam podobno jest jakaś postać podobna do Alice...Zachęcająca..

Renesmee

Tak. Ta postać nazywa się ,,Arriane'' i jest całkiem fajną osóbką.

IsabellaCullen · Wysłany: Wto 19:54, 01 Mar 2011 Temat postu:

Hmm. A czytałaś już ,, Zdradzoną" P.C. Cast ?? Bo nie wiem czzy opłaca się zaczynać czytać.

Renesmee · Wysłany: Wto 21:11, 01 Mar 2011 Temat postu:

Tak, czytałam. Zapomniałam wpisać. Opłaca się, opłaca. Jest to coś innego niż te wszystkie książki o wampirach. Na początku może ci się to nie spodobać, ale raczej z dalszym czytaniem powinno ci się podobać. To całkiem inna historia, znacznie różniąca się od zmierzchu czy pamiętników wampirów. Sama na początku nie wiedziałam, czy to czytać czy nie, jednak koleżanka bardzo mnie zachęcała, więc kupiłam od razu cztery części. Wink

Dopiero jestem na drugiej, więc nie mogę zbyt się wypowiedzieć, ale jak czytam opinie dziewczyn, które przeczytały wszystkie, można wywnioskować, że bardzo im się to podoba i czekają na dalsze części. Wink

Ło, ale się rozpisałam. To chyba też jest odpowiedź na post Honey w dziale z Domem Nocy. Very Happy

PS. Tylko lepiej zacznij czytać od Naznaczonej, bo to trzeba czytać każdą książkę po kolei, by mniej więcej wiedzieć o co chodzi. Wink

Pierw jest naznaczona, zdradzona, wybrana, nieposkromiona.

Renesmee · Wysłany: Wto 21:23, 01 Mar 2011 Temat postu:

Zoey Montgomery to zwyczajna szesnastolatka, która dzieli życie między szkolną monotonię a rodzinną niesielankę. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Zoey zostaje Naznaczona i przyłącza się do grona adeptów szkoły Domu Nocy. Tylko tam jej ciało może przejść niezbędną Przemianę, by mogła stać się dorosłym wampirem. Dziewczyna próbuje odnaleźć się w nowym, fascynującym świecie. Otoczona wrogami i sprzymierzeńcami pragnie wykorzystać swe wyjątkowe predyspozycje, by zgłębić tajemnice Domu Nocy. Ku jej zaskoczeniu niezwykle pomocny okazuje się Erik, jeden z najbardziej atrakcyjnych i utalentowanych wampirów w szkole.
źródło: pozmierzchu.pl
[img]
Małe streszczenie :Seria utrzymana w stylu sagi Zmierzch.
Akcja rozgrywa się w środowisku amerykańskich nastolatków naznaczonych wampiryzmem, uczęszczających do specjalnej szkoły, pozwalającej im zdobyć kwalifikacje dorosłego wampira.
Początkująca wampirzyca, Zoey Redbird, trafia do szkoły Domu Nocy. To tu będzie musiała przejść nieodzowną Przemianę, by zdobyć kwalifikacje dorosłego wampira.
Pomimo początkowych trudności, przyzwyczaja się do nadprzyrodzonych zdolności, jakimi obdarzyła ją Nyx, Bogini Wampirów, i coraz lepiej wchodzi w rolę nowej przywódczyni Cór Ciemności. I co najważniejsze - zaczyna czuć się w Domu Nocy, jak w swym własnym. Ma swego chłopaka, a nawet... dwóch. Ale oto zdarza się coś niewyobrażalnego. Pewnego dnia w zewnętrznym świecie ludzi ginie kilkoro nastolatków, a wszystkie ślady prowadzą do Domu Nocy. Zoey zaczyna zdawać sobie sprawę, że nadprzyrodzone siły, które wyróżniają ją spośród innych, mogą też obrócić się przeciwko jej najbliższym. Dziewczyna zwraca się o pomoc do swych nowych przyjaciół, a wtedy śmierć zakrada się również do Domu Nocy. Zoey musi pogodzić się ze zdradą, która łamie jej serce i podkopuje fundamenty jej nowo zbudowanego świata.

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Moja opinia:

Mnie się nawet podobała.

Opłaca się, opłaca. Jest to coś innego niż te wszystkie książki o wampirach. Na początku może ci się to nie spodobać, ale raczej z dalszym czytaniem powinno ci się podobać. To całkiem inna historia, znacznie różniąca się od zmierzchu czy pamiętników wampirów. Sama na początku nie wiedziałam, czy to czytać czy nie, jednak koleżanka bardzo mnie zachęcała, więc kupiłam od razu cztery części. Dopiero jestem na drugiej, więc nie mogę zbyt się wypowiedzieć, ale jak czytam opinie dziewczyn, które przeczytały wszystkie, można wywnioskować, że bardzo im się to podoba i czekają na dalsze części.
Ło, ale się rozpisałam. To chyba też jest odpowiedź na post Honey w dziale z Domem Nocy.

PS. Tylko lepiej zacznij czytać od Naznaczonej, bo to trzeba czytać każdą książkę po kolei, by mniej więcej wiedzieć o co chodzi.

Pierw jest naznaczona, zdradzona, wybrana, nieposkromiona.

Renesmee

Zdradzona - Recenzja

Wiecie co, czytam to, bo czytam. Tak naprawdę nie wciągnęłam się w tą serię i nie potrafię wiele o niej pozytywnie powiedzieć. Podobało mi się zakończenie Zdradzonej. W końcu się coś działo. Przez praktycznie całą książkę wkurzałam się na Zoey. Wie, że jest dziwką, a i tak się puszcza. Nie lubię takich dziewczyn. Dla mnie jest ona pusta i bez wartościowa. Teraz będzie spoiler!!! No więc, wracając do końca książki, to podobała mi się śmierć Stevie. To była akcja. Znów zaczęło się coś dziać. Coś, co mnie zaciekawiło.
Może wypowiadam się tak dlatego, że nie czytałam jej z zapartym tchem. Ciągle ją przerywałam, bo nie miałam czasu. Nie mogłam się wciągnąć w tą historię. No ale tak bywa. Za to moja siostra uważa, że książki są fantastyczne, szybko się je czyta, są lekkie i zabawne. Smile

Renesmee

Pamiętniki wampirów księga 1

Przebudzenie:
Przerażający miłosny trójkąt w przyprawiającej o dreszcz opowieści o dwóch wampirach i pięknej dziewczynie, której obaj pragną
Elena: piękna i popularna, może mieć każdego chłopaka.
Stefano: tajemniczy, pogrążony w mrocznej zadumie. Wydaje się jedynym chłopakiem odpornym na wdzięki Eleny. Jednak wkrótce będzie musiał ją chronić przed ponurą tajemnicą swej przeszłości i zrodzoną z niej koszmarną groźbą.
Damon: seksowny, niebezpieczny i opętany żądzą zemsty na Stefano - bracie, który go zdradził. Chce zdobyć Elenę i zrobi wszystko, żeby ją mieć.

Walka:
Straszliwa walka braci wampirów i dziewczyna związana z jednym z nich na śmierć i życie.
Stefano przepadł bez śladu. Elena postanawia za wszelką cenę odnaleźć ukochanego. Damon twierdzi, że zabił znienawidzonego brata, jednak Elena czuje, że to nieprawda. Tym bardziej że jej przyjaciółka, która ma dar jasnowidzenia, widzi Stefano uwięzionego w jakimś strasznym miejscu...

Szał:
Obaj są wampirami. Obaj kochają tę samą dziewczynę. I chociaż się nienawidzą, muszą połączyć siły, by ją ocalić.
Elena: uległa mrocznej przemianie, która kiedyś tak ją przerażała.
Stefano: zrozpaczony po stracie Eleny postanowił zakończyć bratobójczą walkę. Lecz teraz uświadamia sobie, że Damon nie jest jego jedynym wrogiem.
Damon: wreszcie zdobył Elenę. Czy zapomni o zemście na Stefano, by wspólnie stawić czoło groźbie, równie zabójczej jak blask słońca?

+

Fragment książki Pamiętniki wampirów, tom 1 Lisa Jane Smith:

Stefano cieszył się, że szkolny dzień się kończy. Chciał się wyrwać z tych zatłoczonych sal i korytarzy chociaż na parę minut.

Tyle umysłów. Presja tylu schematów myślenia, tak wielu otaczających go psychicznyych głosów, wprawiała go w oszołomienie. Od lat nie przebywał w takim ludzkim ulu.

Zwłaszcza jeden umysł wyróżniał się wśród pozostałych. Stała pomiędzy dziewczynami, które obserwowały go na głównym korytarzu. Nie wiedział jak wygląda, ale osobowość miała silną. I był pewien, że znów ją rozpozna.

Jak na razie udało mu się przetrwać pierwszy dzień maskarady. Skorzystał z mocy tylko dwa razy, a i to ostrożnie. Mimo to był zmęczony i - przyznawał z żalem - głodny. Królik to za mało.

Będzie się tym martwił później. Znalazł klasę, w której miał ostatnią lekcję. Usiadł w ławce. I natyczmiast poczuł obecność tego umysłu.

Jaśniał gdzieś na obrzeżach jego świadomości złotym światłem, miękkim, a przecież intensywnym. Pierwszy raz udało mu się zlokalizować dziewczynę, której umysł wyczuwał. Siedziała tuż przed nim.

W tej samej chwili obróciła się i zobaczył jej twarz. Ledwie udało mu się powstrzymać okrzyk zaskoczenia.

Katherine! Ale to przecież niemożliwe. Katherine nie żyła, nikt nie wiedział o tym lepiej niż on.

A jednak podobieństwo było niesamowite. Złotawo-blond włosy, tak jasne, że w słońcu zdawały się niemal skrzyć. Kremowa skóra, która zawsze przywodziła mu na myśl łabędzi puch albo alabaster. I te oczy... Oczy Katherine miały kolor, jakiego nigdy wcześniej nie widział, błękitu głębszego niż błękit nieba, tak intensywnego jak lapis-lazuli w wysadzanej klejnotami przepasce, którą nosiła we włosach. Ta dziewczyna miała takie same oczy.

Uśmiechając się spojrzała wprost na niego...

źródło: bestsellery.net

Moja Recenzja:

Dla mnie ta książka jest świata. Pełna akcji i ciekawych zdarzeń. Takie książki uwielbiam! Czyta się je szybko i płynnie. Wciągają cię do swojego świata. Nie da się im oprzeć i czytasz je aż skończysz. Po prostu polecam wam ją. Jest całkiem inna niż serial. Całkiem inna i zaskakująca! Nie będzie wam się przy niej nudzić. Obiecuję! Wink

Honey

Ja też uwielbiam tą książkę. Była taka ekscytująca... Ale niestety pożyczyłam ją kuzynce... Ehh... (Tej samej co dała poczytać KwN Smile

)
A na końcu miałam fragment Pamiętnika Stefano!
Pozdrawiam!

Renesmee

Ja też miałam ten fragment. Nie wiesz przypadkiem, gdzie można kupić tą książkę o Stefano? Smile

Honey

Ona chyba jeszcze nie wyszła ale...
ymm... Cytuję : z forum ; domnocy.pl

,,
Wysłany: 2010-12-12, 11:42 Nowa seria
W Ameryce ma zostać wydana trylogia będąca prequelem do serii Pamiętniki wampirów.
Będzie opowiadać o losach braci po przemianie w wampiry.
Ma także zostać wydana w Polsce. Przeczytacie?

Oto amerykańska okładka

Druga książka :*

A to chyba 3 część, a na nim....*

~~
Zaznaczone ,,*" są moimi komentarzami. Ja już się doczekać nie mogę!

Renesmee

Ja też nie mogę. Razz

Na pewno będzie to bardzo ciekawe, Lubię takie historie bohaterów Smile

Miejmy nadzieję, że szybko te książki zostaną wydane u nas w Polsce. Very Happy

Renesmee

Cześć ludzie! Dzisiaj zrecenzuje kolejne książki, które przeczytałam w niecały miesiąc Very Happy

Teraz mam przerwę w czytaniu i pisaniu opowiadań, bo całkowicie skupiam się na mojej książce, która dobiega już powolutku do końca. Jak ją skończę, zajmę się moimi opowiadaniami i czytaniem książek, więc znów będę tutaj zaglądać częściej Smile

Opis:

Elena: po powrocie z zaświatów próbuje odnaleźć ukochanego, by już nigdy go nie opuścić.
Stefano: wszyscy myślą, że porzucił Elenę dla jej dobra, ale on został uwięziony przez Damona.
Damon: sprzymierzył się z potężną istotą, nie wie jednak, że w rzeczywistości powoli staje się jej sługą. By ocalić Stefano i wyrwać Demona spod władzy zła, Elena musi przywołać swe dawne moce. I zaufać sile miłości…

źródło: empik.com

Recenzja:

Trochę dziwne, bo Elena ciągle się zmieniała. To była dzieckiem-duchem, to była jakąś nadprzyrodzoną istotą. To bajka dla dzieci czy prawdziwy miłosny horror o wampirach? Trzeba się nad tym zastanowić... Oprócz tego, dużo akcji, bardzo ciekawej akcji. Do tego nie można się przyczepić. Nie można także powiedzieć, że to była najlepsza część. Trochę się na niej zawiodłam, bo szczerze mówiąc: nienawidzę tandetnych, kiczowatych bajeczek dla małych dzieci. Elena mnie zawiodła. Ale książkę ogółem mogę ocenić na 4/5. Z niedosytem zabieram się za kolejną część Smile

"Solange Drake jest pierwszą dziewczyną, która przyszła na świat w rodzinie wampirów. Od zawsze wiedziała, że jej przeznaczeniem jest zostać królową wszystkich wampirów. A to oznacza, że z każdej strony grozi jej niebezpieczeństwo – od wampirów-zalotników, pragnących pojąć ją za żonę, po łowców nagród, których zamiarem jest zgładzić Solange i całą jej rodzinę. Kiedy zostaje uprowadzona, jej starszy brat Nicholas i najlepsza przyjaciółka Lucy wyruszają jej na ratunek. Ale czy Lucy oprze się kuszącym spojrzeniom Nicholasa? I jaki los spotka Solange, jeśli odda swoje serce łowcy wampirów, który udzieli jej pomocy w obliczu śmiertelnego zagrożenia? Aby przeznaczenie mogło się wypełnić,trzeba znieść wiele "

źródło: empik.com

Recenzja:

Strasznie banalnie i nie profesjonalnie napisana książka. Da się ją przeczytać, ale nie jest taka idealna i pięknie napisana. Pisana jest z dwóch punktów widzenia: Lucky i Solange. Lucky, to ta gorsza strona tej książki. Bez jej punktu widzenia byłoby o niebo lepiej. Głupio myśli, głupio się zachowuje. Jak jej coś nie pasuje, ale jeszcze nie wie, dlaczego, od razu przywala mu w nos. Normalne? Raczej nie... Wszystko kręci się wokół Solange, która wydaje się normalna. Wyrównuję ona nienormalność swojej najlepszej przyjaciółki. Akcja leci jak błyskawica, czasami nie skupiając się na tekście, musiałam przewijać i czytać od nowa jakiśtam fragment, bo już się gubiłam. Polecam tylko tym, którzy właśnie zanudzają się na śmierć, a już wszystkie fajne książki przeczytali. Smile

Renesmee

Właśnie się przypomniały tytuły książek, które kiedyś czytałam, jako dziecko, i które po prostu muszę wam polecić! Są doskonałe! Pochłaniałam jedną taką książkę na dzień. Smile

Duch na telefon

Londyńskie duchy cierpią z powodu przeludnienia, natomiast prowincja jest mało uduchowiona. Wykorzystują ten fakt właścicielki agencji `Duch na telefon`. Wysyłają duchy tam, gdzie ludzie ich potrzebują. Ale nie wszyscy są uczciwi. Zdarza się nawet, że próbują wykorzystać ducha w celach zbrodniczych.

Duchy z zamku Carra

Amerykański milioner gotów jest kupić zamek Alexa MacBuffa pod warunkiem, że nie ma w nim duchów.
Alex, dwunastoletni dziedzic szkockiego zamku Carra, choć serce ściska mu się z żalu, nie ma wyjścia i musi poprosić zaprzyjaźnione duchy, by przeniosły się do domu jego ciotki w Anglii.
Ale duchom się to nie uśmiecha...

Zbawca duchów

Brytyjskim duchom wiedzie się coraz gorzej. W starych zamkach, które nawiedzały od wieków, ludzie zakładają centralne ogrzewanie albo klimatyzację, jeszcze bardziej szkodliwą dla ektoplazmy. W zanieczyszczonych rzekach padają nawet ryby, a co dopiero mówić o wodnych zjawach, stworzonych ze znacznie delikatniejszej materii. Stare angielskie dwory zamieniane są w salony gry w bingo, których bywalcy drażnią duchy, znane ze swego dobrego poczucia smaku. W takich warunkach po prostu nie da się żyć! I straszyć!!!

Kiedy już się wydaje, że brytyjskim duchom grozi zagłada - a w najlepszym razie egzystowanie w warunkach urągających duszej godności - przychodzi im na pomoc jedenastoletni chłopiec, który wpada na pomysł stworzenia rezerwatu dla swoich niesamowitych przyjaciół. Żeby osiągnąć swój cel, Rick zwraca się do samego premiera. Ten - o dziwo - wykazuje zrozumienia dla rozpaczliwej sytuacji duchów i postanawia im pomóc.

Nikt nie spodziewa, że stworzony na północy Szkocji rezerwat, do którego ściągają duchy z całej wyspy, okaże się pułapką.

Tropiciele zła

Książka opisuje dwie czarownice: Hecate Tenbury-Smith i Dorę Mayberry. Heckie potrafiła zamienić ludzi w zwierzęta, a Dora w kamień. Były najlepszymi przyjaciółkami. Razem chciały oczyścić świat od zła. Ale się pokłóciły, ponieważ na balu z okazji ukończenia szkoły miały takie same kapelusze. Później Heckie zamieszkała w Wellbridge. Ale spotkała Daniela Trenta, który miał się opiekować małym dzieckiem. Heckie zamieniła dziecko w buldoga i chłopiec pobiegła ją poprosić, żeby odwróciła czar. Mieli wiele przygód. Heckie spotkała oszusta, który chciał zarobić na irbisach, ale pod koniec książki wszystko się wydało i Dora pogodziła się z Heckie.

Wyspa cudów

Fascynująca, kolorowa opowieść dla dzieci o trzech starzejących się siostrach zamieszkujących tajemniczą wyspę. Czują, że nie mogą się już wywiązywać ze swoich obowiązków, nie mówiąc już o tym, że po ich śmierci ktoś będzie musiał je przejąć. Po długiej naradzie dochodzą do wniosku, że wyjście jest tylko jedne: muszą porwać trójkę dzieci.

źródła: już nie pamiętam skąd brałam te teksty. Ale na pewno nie są moją własnością Smile

Renesmee

Ponieważ ostatnio przez szkołę nie mam zbyt wiele czasu na siedzenie na internecie, a w szczególności tutaj, gdzie nic się nie dzieje, to podam wam link do recenzji książek, które czytam wraz z siostrą. Mamy wspólnego bloga, na którym zamieszczamy i polecamy pewne książki, które powinny wam się spodobać. Wszystko jest w podobnej tematyce. Wiecie, wampiry, wilkołaki i takie tam. Znajdziecie także na blogu link do mojego chomika, z którego będziecie mogły pobrać te książki jako ebooki lub mbooki. Smile

Oto link: [link widoczny dla zalogowanych]