Rozmowy niekontrolowane

Renesmee

I jak tam idzie poprawianie ocen? A może ktoś nie musi poprawiać, bo jest taki dobry? Smile

I kto to mówił, że koniec roku szkolnego jest luźny? To totalna bzdura. Praktycznie codziennie mam sprawdziany z bieżącego materiału, kartkówki, wystawianie proponowanych ocen, testy cało roczne, odpowiedzi. Totalna harówa. Sad

A jak jest u was?

Honey

U mnie podobnie. A teraz się wychwalę: z proponowanych mam około 4.60! Brakuje mi 15% i mam pasek.

Mal Vampiro

U mnie też, podobnie.
Jeśli chodzi o oceny, to mam z proponowanych 4.20 i jestem z siebie dumna, mimo, ze zawaliłam matmę, a wy? Macie z czegoś zagrożenia?

Tiffani · Gość

Ja mam do zaliczenia przedmioty z kilku dziedzin Razz

Na studiach luz jest w tym, że jest się wolnym słuchaczem Smile

Ale mam straszne zapalenie ucha środkowego i dziś ledwo wytrzymałam Sad

Renesmee

Damy radę, dziewczyny Smile

Ja jeszcze nie liczyłam mojej średniej. Razz

Staram się jak mogę. Jutro zaliczam fizykę na 4 i angielski na 5. Trzymajcie kciuki! Very Happy

Reneesme1

Trzymam. Już za chwilę wakacje. Jakie macie plany ? Wyjeżdzacie gdzieś, a może zostajecie w domu?? Jeśli jedziecie, to gdzie?

Tiffani · Gość

Mi zostało jeszcze trochę przedmiotów do zaliczenia, jeszcze tylko dwa zjazdy co dwa tygodnie i koniec ! Smile

Najbardziej boję się socjologii, gdyż doktor zawyrokował spore trudności Sad

Renesmee

Już wszystko zaliczyłam i kończę szkołę z średnią 4.5 Smile

Na wakację zostaję w domu, ale w planach mam kilka wyjazdów w góry i na parki linowe Smile

Honey

Odświeżam. Pogadajmy o Świętach - lubicie je? Bo według mnie to najlepszy czas w ciągu wakacji. Jeszcze lepszy od wakacji. A i... Miałyście wdżwr(wychowanie do życia w rodzinie)? Bo mi ma dojść w przyszłym semestrze.

Renesmee

Święta w tym roku były nijakie. Nic konkretnego. Zupełnie jak w każdy inny dzień tylko, że z prezentami. Smile

Bez śniegu to nie to samo. Czuję się, jakby była już wiosna.

WDŻWR jest bardzo dziwnym przedmiotem, ale jeśli jesteś w podstawówce, to to nie jest obowiązkowe. Wink

W gimnazjum jest, ale wtedy to coś innego. U mnie w klasie na tym przedmiocie wszystkie dziewczyny wygłupiają się, a jak jest skrzynka pytań, to zadają same głupie pytania i to w bardzo dużej ilości, by to zajęło nam całą lekcję. Czasami nauczyciel włącza nam także jakieś filmy, ale to w tym czasie rysuję sobie w zeszycie, czy coś. Według mnie jest to niepotrzebny przedmiot, bo nie dość, że każdy już ma jakiś zakres na temat tej wiedzy, to jeszcze gdyby ktoś nie miał, to może zapytać rodziców, nie nauczyciela. Smile