FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.thetwilightsagafanfiction.fora.pl Strona Główna
->
Przed świtem
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Witajcie!
----------------
Archiwum konkursów
***
Regulamin
Osoby do sprawdzania tekstu, poszukiwane
Ogłoszenia
Poznajmy się
Konkursy
Rankingi
Muzyka
Filmy i seriale
Książki
Książki
Serial
Obsada
Filmy
Książki
Bohaterowie
Obsada
Serial
Książka
Bohaterowie
Obsada
Kącik Pisarza
Pojedynki Literackie
Księgozbiór
Poezje piosenki i krótkie opowiadanka
Archiwum
Culleniowie Zmierzch
Edward i Bella - Zmierzch
Twilight
New moon
Sfora- New moon
Volturii - New moon
Cullenowie - New moon
Eclipse
Przed świtem
New Moon
Alice
Volturii
Bella i Edward
Vampire Diaries
Obsada
Damon
Sezon 2
Caroline
Elena
Sezon 1
Sezon 2
#1
#2
#3
#4
#5
#6
#7
#8
#9
Wytwory naszej wyobraźni!
----------------
FanFiction
Fan-Art
Banery, avatary i tapety.
Archiwum Opowiadań
Wolna Twórczość
Saga Zmierzch - książki
----------------
Zmierzch
Księżyc w nowiu
Zaćmienie
Przed świtem
Midnight Sun
Drugie Życie Bree Turner
Stephenie Meyer
Postacie
Saga Zmierzch - filmy
----------------
Zmierzch
Księzyc w Nowiu
Zaćmienie
Przed świtem
Obsada
Pojedynki Literackie
Kącik pisarza
Poezje i piosenki, oraz krótkie opowiadanka
Księgozbiór
Pamiętniki Wampirów
----------------
Obsada
Książki
Autorka
Inne serie ksiązek o tematyce wampirzej i nie tylko i ich ekranizacje
----------------
True Blood
,,Dom Nocy"
"Umarli czasu nie liczą"
Seria ,, Nieśmiertelni"
Błękitnokrwiści
Seria: ,, Harry Potter"
Postacie
Pozostałe:
----------------
Plac zabaw
Off Topic
Naszym zdaniem
Na celowniku
Twilight-owe puzzle
Pamiętnikowe Puzzle
Puzzle od Ness
Quizy
Reklama
Toplisty
ShoutBox
----------------
ShoutBox
Dodatki
----------------
Najlepsze cytaty
Kalendarz
Strony innych
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Honey
Wysłany: Czw 15:28, 16 Gru 2010
Temat postu:
nusiaczek001 napisał:
Wiele ich było. Oczywiście ślub na pierwszym miejscu
Ale jest jeden fragment, przez który nieźle się naryczałam nie romantyczny ale...
Edward pocałował Renesmee w czoło i oba policzki, po czym posadził ją na barku mojego przyjaciela. Wdrapała się mu zwinnie na plecy, czepiając się paluszkami jego sierści i umościła się w zagłębieniu pomiędzy jego potężnymi łopatkami.
Jacob spojrzał na mnie ślepiami pełnymi bólu. Jego pierś wibrowała wciąż miarowym charkotem.
- Nie mogliśmy jej powierzyć nikomu innemu prócz ciebie - powiedziałam mu. - Nie zniosłabym tego rozstania, gdybym nie wiedziała, że będzie z kimś, kto tak bardzo ją kocha. Wiem, że będziesz w stanie ją chronić.
Zaskamlał znowu i pochylił łeb, żeby trącić mnie nosem.
- Wiem - wykrztusiłam. - Ja też cię kocham, Jake. Jesteś najlepszy.
Łza wielkości baseballowej piłki wypłynęła mu z oka i zniknęła w rdzawym futrze.
Edward oparł się czołem o ten sam jego bark, na którym wcześniej posadził Renesmee.
- Żegnaj, Jacobie. Mój bracie... mój synu. - s. 688, Księga: III.
Tak..to bardzo szczegółowy moment.
Dlaczego nikt nie wspomina wyspy Esme?
A ślub i wyspa Esme(Ale fragment u góry też)
Serio?Kurczę dobry patent:)
Newborn_Wampire
Wysłany: Pon 15:58, 12 Lip 2010
Temat postu:
nusiaczek001 napisał:
Wiele ich było. Oczywiście ślub na pierwszym miejscu
Ale jest jeden fragment, przez który nieźle się naryczałam nie romantyczny ale...
Edward pocałował Renesmee w czoło i oba policzki, po czym posadził ją na barku mojego przyjaciela. Wdrapała się mu zwinnie na plecy, czepiając się paluszkami jego sierści i umościła się w zagłębieniu pomiędzy jego potężnymi łopatkami.
Jacob spojrzał na mnie ślepiami pełnymi bólu. Jego pierś wibrowała wciąż miarowym charkotem.
- Nie mogliśmy jej powierzyć nikomu innemu prócz ciebie - powiedziałam mu. - Nie zniosłabym tego rozstania, gdybym nie wiedziała, że będzie z kimś, kto tak bardzo ją kocha. Wiem, że będziesz w stanie ją chronić.
Zaskamlał znowu i pochylił łeb, żeby trącić mnie nosem.
- Wiem - wykrztusiłam. - Ja też cię kocham, Jake. Jesteś najlepszy.
Łza wielkości baseballowej piłki wypłynęła mu z oka i zniknęła w rdzawym futrze.
Edward oparł się czołem o ten sam jego bark, na którym wcześniej posadził Renesmee.
- Żegnaj, Jacobie. Mój bracie... mój synu. - s. 688, Księga: III.
Zgadzam się z tobą...to jak Edward powiedział do Jacoba "Żegnaj Jacobie,mój bracie...mój synu." Czytając to, łezka mi poleciała...
nusiaczek001
Wysłany: Pon 20:27, 05 Lip 2010
Temat postu:
Na matmie
AJĆ
Happy
Wysłany: Pią 22:20, 02 Lip 2010
Temat postu:
Haha ;] A na jakiej lekcji ? :>
nusiaczek001
Wysłany: Pią 16:44, 02 Lip 2010
Temat postu:
Najfajniejsze było to, że ten fragment (nie ważne, że poraz kolejny:D) czytałam pokryjomu na lekcji i zaczełam ryczec
Musiałam wymyslec ze boli mnie głowa czy coś
A kumpela miała niezły ubaw ze mnie
IsabellaCullen
Wysłany: Pią 16:16, 02 Lip 2010
Temat postu:
O tak, także uwielbiam ten fragment. Maiłam w gardle wielką gulę, do oczu napływały mi łzy. A ja ciągle wyobrażałam sobie tą scenę
nusiaczek001
Wysłany: Pią 16:13, 02 Lip 2010
Temat postu:
Wiele ich było. Oczywiście ślub na pierwszym miejscu
Ale jest jeden fragment, przez który nieźle się naryczałam nie romantyczny ale...
Edward pocałował Renesmee w czoło i oba policzki, po czym posadził ją na barku mojego przyjaciela. Wdrapała się mu zwinnie na plecy, czepiając się paluszkami jego sierści i umościła się w zagłębieniu pomiędzy jego potężnymi łopatkami.
Jacob spojrzał na mnie ślepiami pełnymi bólu. Jego pierś wibrowała wciąż miarowym charkotem.
- Nie mogliśmy jej powierzyć nikomu innemu prócz ciebie - powiedziałam mu. - Nie zniosłabym tego rozstania, gdybym nie wiedziała, że będzie z kimś, kto tak bardzo ją kocha. Wiem, że będziesz w stanie ją chronić.
Zaskamlał znowu i pochylił łeb, żeby trącić mnie nosem.
- Wiem - wykrztusiłam. - Ja też cię kocham, Jake. Jesteś najlepszy.
Łza wielkości baseballowej piłki wypłynęła mu z oka i zniknęła w rdzawym futrze.
Edward oparł się czołem o ten sam jego bark, na którym wcześniej posadził Renesmee.
- Żegnaj, Jacobie. Mój bracie... mój synu. - s. 688, Księga: III.
Jane
Wysłany: Czw 20:18, 13 Maj 2010
Temat postu:
No oczywiście że ślub
Happy
Wysłany: Śro 17:22, 12 Maj 2010
Temat postu: Najbardziej romantyczny moment
Jaki moment, jest według was, w tej ostatniej części, naj bardziej romantyczny ..
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by
JR9
for
stylerbb.net
Regulamin